czwartek, 24 listopada 2016

5 kroków jak porzucić życie w oczekiwaniu i zacząć życie w zgodzie ze sobą


Niedawno pisałem o życiu w oczekiwaniu: Czekanie na.... Wiem, że wiele osób żyje takim życiem i nie bardzo wie jak można coś zmienić. Być może Ty, Czytelniku, też do nich należysz. Niestety, nie mam złotej recepty jak skutecznie przebudować swoje życie, ale proponuję Ci kilka ćwiczeń, które mogą pomóc. Postaraj się być w nich absolutnie szczery wobec siebie. Tu nie ma niepoprawnych odpowiedzi, nie ma też potrzeby ich oceniać, cenzurować lub sztucznie hamować. Te ćwiczenia mają sens tylko wtedy, gdy nie będziesz grał sam przed sobą.

Uświadom sobie, kim jesteś

1. Wyobraź sobie, że zostało Ci tylko pół roku życia. Co zamierzasz robić w czasie, który Ci pozostał? Jak spędzisz te chwile? Zapisz sobie odpowiedzi. Najpewniej właśnie dowiedziałeś się, co tak naprawdę jest dla Ciebie istotne. Co byś chciał zrobić, gdyby nie liczyły się żadne zewnętrzne ograniczenia.

2. Być może pamiętasz jeszcze kim chciałeś zostać kiedy byłeś dzieckiem. Czy marzyłeś o tym, by być strażakiem? lecieć w kosmos? prowadzić ciężarówkę? Zapisz sobie odpowiedzi.


3. Pomyśl, w jakich sytuacjach czujesz się najszczęśliwszy. Może jest to np. gra w piłkę z kolegami, święta z rodziną, ognisko, wycieczka w górach. Te momenty dość pokazują Ci co tak naprawdę jest dla Ciebie ważne. Zapisane czynności dopisz do swojej listy.

Przygotuj plan...

4. Na podstawie zapisanych odpowiedzi z punktów 1-4 postaraj się zrobić listę ulubionych zajęć. Uszereguj wpisy w kolejności od najważniejszej do najmniej istotnej. Najlepiej to zrobić porównując każdy wpis z każdym innym i przyznając za każdym razem 1 punkt zwycięzcy porównania. Potem wystarczy podliczyć punkty i uszeregować listę w kolejności od pozycji mającej najwięcej punktów.


5. Popatrz teraz na 3 pierwsze miejsca ze swojej listy. Wybierz jedno z nich i zastanów się jakie kroki musisz podjąć, byś mógł to osiągnąć lub też robić częściej. Pamiętaj, że każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pojedynczego kroku. Nie osiągniesz od razu swojego celu, zwłaszcza, jeśli jest on ambitny. Ale możesz pomyśleć jaki nieduży krok możesz teraz wykonać, by znaleźć się odrobinę bliżej.

... i zacznij wprowadzać go w życie

Spróbuj wykonywać swoje małe kroczki, który rozpisałeś w poprzednim punkcie. W ten sposób Twój cel zacznie się przybliżać, a wraz z wykonanymi krokami zaczną pojawiać się nowe możliwości. Nie oczekuj, że w tajemniczy sposób osiągniesz szybko cel. Bądź cierpliwy. To nie jest żadna magia, a praca nad sobą i swoimi umiejętnościami. Nie zostaniesz od razu Picassem, ale możesz chociaż kupić farby i namalować swoje pierwsze "maziaje".


Nie zniechęcaj się

Nie zniechęcaj się, jeśli po jakimś czasie okaże się, że dana aktywność przestała Cię kręcić. Właśnie dowiedziałeś się o sobie czegoś nowego, a zdobyte umiejętności mogą przydać się w innym momencie.

Zaangażowanie daje przewagę!

Pamiętaj, że jeśli robisz coś, co naprawdę lubisz to będziesz poświęcał na to więcej czasu, niż osoba, która wykonuje tę rzecz bez przekonania. Poza tym Twoje zaangażowanie będzie widoczne na zewnątrz i zaraźliwe. W ten sposób będziesz w tym obszarze lepszy, niż inni. Ta zasada działa też niestety w drugą stronę: jeśli robisz coś bez przekonania, nigdy nie przebijesz osób, które naprawdę lubią tę dziedzinę.

Dowiedz się więcej

Jeśli naprawdę interesujesz się poszukiwaniem swojej drogi, gorąco polecam Ci książkę "The crossroads of should and must" autorstwa Elle Luna'y, o której już pisałem TUTAJ. Niestety, ta książka nie ma na razie polskiego wydania. Wersję angielską bez problemu można kupić, choćby na Amazon.

To wszystko brzmi prosto, ale wcale do łatwych nie należy. Życzę Ci zatem powodzenia!
POLUB FANPAGE TAM, GDZIE CIEPŁO: