poniedziałek, 10 października 2016

Jednak jestem normalny!

Jednak jestem normalny - to znaczy mieszczący się w standardach zachowań i widzący świat podobnie, jak inne osoby mojego pokolenia. Zazwyczaj myślę, że jest zupełnie inaczej, ale do myślenia dał mi pewien artykuł.

W skrócie mówiąc powyższy tekst mówi o tym, że pokolenie, które teraz jest w okolicach 30-ki ma zupełnie inne wartości niż rodzice.  Zamiast na gromadzenie dóbr i kupowanie domów - stawiamy na przeżycia, doświadczenia i budowanie wspomnień. Wartościami są elastyczność oraz finansowa i "geograficzna" niezależność. Wielu z moich rówieśników rezygnuje z zaciągnięcia monstrualnego kredytu hipotecznego, by kupić własne mieszkanie, ponieważ taka decyzja przywiązuje ich do pracy oraz jednego miejsca. Zamiast tego wolą elastyczność związaną z wynajmem. W ten sposób mogą osiedlić się tam, gdzie w danej chwili chcą, bądź potrzebują np. po zmianie pracy. Brak kredytu hipotecznego pozwala też na swobodniejsze podejście do pracy, częstsze jej zmiany bądź nawet przerwy w życiu zawodowym. Posiadanie przestało być wyznacznikiem sukcesu, a stało się nim ciekawe życie, relacje z przyjaciółmi. W końcu nasze wspomnienia i doświadczenia to jest coś, czego nikt nam nie ukradnie, coś co nie straci z czasem na wartości, nie ulegnie zniszczeniu w pożarze itp. Posiadanie drogich rzeczy zniewala - sprawia, że zaczynamy się o nie bać, drżeć przed utratą, często potrzebujemy jeszcze więcej pieniędzy, by utrzymać te rzeczy w dobrym stanie. I tak, osoba, która ma drogi samochód z reguły boi się jego kradzieży i musi wydawać ogromne sumy na jego ubezpieczenie, przeglądy i inne opłaty. W efekcie staje się zakładnikiem własnego dobrobytu. My uważamy, że lepiej jest bardziej być, niż mieć za dużo.

Do tej pory wydawało mi się, że ten mój sposób widzenia rzeczy jest nieco rewolucyjny, na pewno w poprzek istniejącym trendom, inny. A tu proszę, okazuje się, że nie tylko nie ja to wymyśliłem, a wręcz jest to wizytówką mojego pokolenia.

Miło wiedzieć, że nie jestem sam:)
POLUB FANPAGE TAM, GDZIE CIEPŁO: